Lifestyle

Psychodynamiczna terapia – jak nieświadome konflikty wpływają na życie i jak terapia je odkrywa?

Chcemy bliskości, ale uciekamy, gdy ktoś się do nas zbliża. Pragniemy zmiany, ale nie potrafimy się za nią zabrać. Takie rozdarcie niekoniecznie wynika ze słabej woli czy braku logiki w naszych działaniach – według teorii psychodynamicznych może to być wynik wewnętrznego konfliktu, który „w ukryciu” kieruje podejmowanymi przez nas decyzjami. 

Czym są nieświadome konflikty?

W ujęciu psychodynamicznym psychika człowieka nie jest jednorodna; składa się z kilku wewnętrznych struktur, które często działają w sprzecznych kierunkach. Ponad sto lat temu Zygmunt Freud podzielił osobowość na trzy elementy:

  • id, które reprezentuje pierwotne, nieświadome popędy i pragnienia;
  • ego, czyli świadoma część osobowości, działająca jako mediator między id a światem zewnętrznym i kierująca się zasadą realizmu;
  • superego to z kolei wewnętrzny moralny autorytet, który reprezentuje normy społeczne i wartości, dążąc do doskonałości i kontrolując popędy id.

Nieświadome konflikty rodzą się wtedy, gdy popędy id są sprzeczne z wewnętrznymi normami (superego) lub z realiami zewnętrznymi, które reprezentuje ego. Mogą być one wypierane, racjonalizowane, przekształcane w inne formy – ale nie znikają całkowicie. Objawiają się:

  • w relacjach (np. silna ambiwalencja wobec partnera – jednocześnie kochamy i odrzucamy, idealizujemy i deprecjonujemy);
  • w emocjach (np. wyparta agresja, która wraca jako chroniczne poczucie winy, a stłumiona potrzeba autonomii – jako depresyjna rezygnacja);
  • w ciele (np. napięcia mięśniowe, bóle głowy, bezsenność  – bez medycznego uzasadnienia);
  • w powracających snach, impulsach, lękach.

Objawy te są kompromisem między częściami osobowości, który ma rozwiązywać konflikt, ale nie robi tego w optymalny sposób – przeciwnie, utrudnia budowanie nowych relacji i podejmowanie racjonalnych decyzji.

W jaki sposób terapia psychodynamiczna pomaga je odkryć?

Skoro nieświadome konflikty ujawniają się w sposób pośredni – można je zaobserwować także w relacji pacjent-terapeuta; to jedno z najważniejszych założeń całego podejścia psychodynamicznego.

Przeczytaj też:  Kim jest Klaudia Danch? [wiek, mąż, operacje, instagram]

I dlatego też podstawowym narzędziem w pracy terapeuty jest analiza przeniesienia – czyli mechanizmu, w którym pacjent nieświadomie „przenosi” na terapeutę uczucia, potrzeby i oczekiwania, które pierwotnie były skierowane w stronę ważnych postaci z jego przeszłości (np. rodziców). 

Terapeuta obserwuje te emocje i zamiast je odrzucać, pomaga pacjentowi je rozpoznać i zinterpretować. W ten sposób pokazuje, że jego uczucia mogą nie pochodzić z aktualnej relacji, ale z przeszłości – i że mają swoje źródło w konkretnych doświadczeniach emocjonalnych. 

Dzięki regularnej pracy nad tym, co ujawnia się w gabinecie – zarówno w słowach, jak i w relacji z terapeutą – pacjent zaczyna łączyć swoje emocje, reakcje i decyzje z doświadczeniami z przeszłości. Stopniowo buduje się wgląd, czyli głębsze zrozumienie tego, co naprawdę się w nim dzieje. A za nim pojawia się szansa na przepracowanie nieświadomych konfliktów.

Psychodynamiczna terapia w ośrodku Konteksty

Jeśli zauważasz, że od lat powielasz te same schematy – to może być znak, że mierzysz się z takim konfliktem. Zachęcamy, aby zajrzeć na stronę ośrodka psychoterapii Konteksty – https://konteksty.net/psychoterapia-psychoterapia-psychodynamiczna/ – gdzie dowiesz się więcej o tym, jak wygląda terapia w tym nurcie.

Możliwość komentowania Psychodynamiczna terapia – jak nieświadome konflikty wpływają na życie i jak terapia je odkrywa? została wyłączona